
„Nieopalone jaja”
Wielkanoc coraz bliżej, a my mamy już na koncie kilka zleceń o świątecznej tematyce. Jedno z nich zapadło mi w pamięci - realizacja polegająca na wycięciu jajek w beermacie.
Beermat to materiał miękki, papierowy dość podatny na przypalenia (tniemy laserem CO2). Można z tego wykonać podkładki pod piwo (jak nazwa wskazuje) ale nie tylko. W naszym przypadku częściej wycinamy makiety dla architektów lub materiały dla rękodzielników.
Co do samych jajek i materiału to temat mało wymagający, poza jednym drobnym szczegółem: charakterystyczne opalenia pojawiające się od spodu. W tym zleceniu szczególnie zależało mi, aby produkt końcowy był "czysty", ponieważ miały na nim pracować dzieci. Założyłem, że malowane pisanki będą dwustronne. Wracając do przypaleń - powstają one w trakcie cięcia, w wyniku odbijania się wiązki lasera od podłoża, do którego przylega materiał. Naszym podłożem jest tzw. plaster miodu - najpopularniejsze rozwiązanie w branży. Charakterystyczna perforacja umożliwia nam zastosowanie pewnych usprawnień. Jednym z nich jest montaż dystansów, na których kładzie się beermat. Po takim zabiegu nie przylega on do stołu i materiał po cięciu jest całkowicie wolny od przypaleń i okopceń.
Jednym z akcesoriów ułatwiających pracę jest na pewno system filtrujący. Nasz (mówiąc w dużym uproszczeniu) działa jak odkurzacz, wciągający wszelkie pyły, spaliny i dym. Konstrukcja maszyny i samego stołu powoduje, że główny odciąg następuje poniżej plastra miodu. Właśnie z tych powodów wybraliśmy ten konkretny sprzęt do pracy. Połączenie naszego plotera CO2 Universal Laser System z najwyższej jakości systemem filtrującym Bofa, gwarantują nie tylko najwyższą jakość i super dokładność, ale także ułatwiają nam pracę na co dzień.
Cięcie bez opaleń:
Porównanie próbek wyciętych na plastrze (po lewej) i na dystansach (po prawej):
Porównanie tej samej próbki materiału, z wycinaniem na plastrze i na dystansach:
Piny "unoszące" materiał nad plastrem: